Ram TRX Revival: V8 powraca w Nowym Roku

0
6

Ram przygotowuje się do wprowadzenia nowego modelu 1500 TRX 1 stycznia 2026 r., upamiętniając triumfalny powrót kultowego doładowanego silnika V8, który według fanów przepadł na zawsze. Posunięcie to jest następstwem wewnętrznych zmian i opinii klientów, które zmusiły markę do ponownego rozważenia swojej poprzedniej decyzji o porzuceniu Hemi V8.

Od porzucenia do odrodzenia

Zaledwie dwa lata temu Ram usunął Hemi V8 z gamy 1500, zastępując go 3-litrowym rzędowym Hurricane o pojemności 3,0 litra z podwójnym turbodoładowaniem. Decyzja, rzekomo podjęta przez byłego dyrektora generalnego Carlosa Tavaresa, spotkała się z ostrą krytyką ze strony dealerów i lojalnych klientów, którzy uznali silnik V8 za cechę charakterystyczną marki Ram. Posunięcie to było częścią szerszej strategii mającej na celu poprawę efektywności paliwowej, ale zniechęciło dużą część fanów.

Po odejściu Tavaresa pod koniec 2024 roku i powrocie Tima Kuniskisa na stanowisko dyrektora generalnego Ram, firma szybko przyznała się do błędu. „Każdy popełnia błędy, ale to, jak sobie z nimi radzisz, definiuje cię” – powiedział Kuniskis w czerwcu 2025 r. „Ram schrzanił sprawę, kiedy usunęliśmy Hemi – przyznajemy się do tego i naprawiliśmy to”.

Siła popytu konsumenckiego

Zawrócenie nie było jedynie przyznaniem się do błędu; była to odpowiedź na ogromne zapotrzebowanie konsumentów. Znany z doładowanego 6,2-litrowego Hellcata, który wytwarza 531 kW (706 KM) i moment obrotowy 881 Nm, TRX stał się symbolem czystej mocy i możliwości terenowych. Chociaż RHO próbowało wypełnić pustkę silnikiem Hurricane, nie udało się to zadowolić tych, którzy pragnęli mocnych wrażeń V8.

Opublikowany w zeszłym tygodniu zwiastun, zawierający zdjęcia pustynnego piasku i ryk doładowanego silnika, potwierdza, że ​​Ram słucha swoich klientów. Hasło „Siła się odrodzi” podkreśla zaangażowanie marki w dostarczanie tego, czego chcą konsumenci.

Co to oznacza na przyszłość?

Powrót TRX z silnikiem V8 to nie tylko jeden samochód; jest to szersza zmiana strategii. Ram stawia teraz wybór na pierwszym miejscu, oferując w salonach w Ameryce Północnej zarówno wersje sześciocylindrowe, jak i V8. Jednak australijscy nabywcy nie powinni spodziewać się w najbliższym czasie takiego samego traktowania. Lokalny dystrybutor potwierdził, że modele V8 na razie nie będą wracać na nasze brzegi.

Decyzja podkreśla rozbieżność w strategii rynkowej: Ram zaspokaja preferencje konsumentów w Ameryce Północnej, przyjmując odmienne podejście w przypadku innych regionów. Ożywienie TRX stanowi wyraźny sygnał, że Ram jest gotowy dostosować się do wymagań klientów, nawet jeśli oznacza to porzucenie wcześniej ustalonych planów.

Pojawienie się nowego TRX 1 stycznia 2026 r. będzie decydującym momentem dla marki i udowodni, że czasami to najgłośniejsze głosy – głosy entuzjastów – liczą się najbardziej.