Citroën C5 Aircross: Komfort przede wszystkim, ale dynamika pozostawia wiele do życzenia

0
19

Europejski rynek kompaktowych SUV-ów to pole bitwy, a Stellantis walczy na kilku frontach z modelami mającymi te same elementy mechaniczne, takimi jak Jeep Compass, Opel Grandland i Peugeot 3008. Najnowszym pretendentem do uwagi kupujących jest zaktualizowany Citroën C5 Aircross 2026, już dostępny u dealerów. Ten samochód nie jest dla ćpunów adrenaliny; to świadomy ruch w kierunku komfortu i praktyczności, w jaskrawym kontraście z podejściem Jeepa zorientowanym na przygodę.

Ulepszona konstrukcja i zwiększone wymiary

Nowy C5 Aircross od razu stawia odważniejsze oświadczenie. Jest o 150 mm dłuższy od swojego poprzednika i mierzy obecnie 4652 m, a rozstaw osi wzrósł o 60 mm, osiągając 2784 m. Znajduje to odzwierciedlenie w ulepszonych proporcjach i bardziej nowoczesnej estetyce. Przód jest szerszy i bardziej agresywny, z bardziej kanciastymi reflektorami, natomiast tył wyposażony jest w wąskie, wydatne tylne światła LED, które nadają mu futurystyczny wygląd. Dostępne są koła w rozmiarze od 18 do 20 cali, a najwyższej klasy wykończenie Max ma subtelne złote akcenty.

Salon-Salon: Metamorfoza wnętrza

We wnętrzu dominuje ogromny, 13-calowy wyświetlacz „Waterfall”. Choć jest to największy ekran w pojazdach Stellantis, jego funkcjonalność jest dyskusyjna, gdyż część ekranu jest przeznaczona do sterowania klimatyzacją. Na szczęście Citroën zachował fizyczne elementy sterujące głośnością i skróty, unikając niekończącego się przeglądania menu. 10-calowa cyfrowa tablica przyrządów i opcjonalny wyświetlacz przezierny zapewniają dalsze ulepszenia technologiczne.

Prawdziwą atrakcją są jednak siedzenia. Citroën uczynił je jeszcze bardziej miękkimi i zapewniającymi lepsze wsparcie, szczególnie z tyłu, dodając dodatkową warstwę pianki na dłuższe podróże. Podczas gdy poprzedni model oferował trzy indywidualne tylne siedzenia z funkcją przesuwania, w nowym samochodzie jest więcej miejsca na nogi. Pojemność bagażnika wzrosła do 651 litrów w porównaniu z poprzednim zakresem 580–720 litrów. Pomimo tego, że Stellantis jest marką budżetową, kabina nie sprawia wrażenia taniej dzięki wstawkom z tkaniny na desce rozdzielczej i miękkim materiałom siedzeń, chociaż błyszczące czarne plastiki przyciągają odciski palców.

Komfort w porównaniu z prowadzeniem: jak radzi sobie na drodze

Nowy C5 Aircross jest zbudowany na platformie STLA Medium, będącej ewolucją EMP2. Zawieszenie z charakterystycznymi hydraulicznymi ogranicznikami stało się jeszcze bardziej miękkie, niwelując nierówności drogi nawet na 19-calowych kołach. To najwygodniejszy SUV w swoim segmencie, dla którego kładzie się nacisk na relaksującą jazdę, a nie na dynamiczne prowadzenie.

Przechyły nadwozia na zakrętach są zauważalne, ale nie denerwujące. Układ kierowniczy jest wyjątkowo lekki i oddalony, jeszcze bardziej niż w poprzednim modelu. 1,2-litrowy silnik typu „mild hybrid” pracuje wolno i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11,2 sekundy – wolniej niż poprzednia wersja hybrydowa, a nawet niezelektryfikowany model sprzed liftingu. Właściciele wycofywanego modelu z silnikiem Diesla uznają dynamikę za cofniętą o krok. Hybryda typu plug-in (PHEV) o mocy 193 KM. szybszy, ale najszybszą opcją pozostaje wersja w pełni elektryczna, rozwijająca moc do 227 KM. Obecnie oferta obejmuje wyłącznie modele z napędem na przednie koła (FWD), choć w przyszłości może pojawić się elektryczna wersja z napędem na wszystkie koła (AWD).

Ceny i konkurencja

W Grecji łagodna hybryda C5 Aircross zaczyna się od 29 900 euro (34 600 dolarów), czyli o 2200 euro (2600 dolarów) drożej niż poprzednie wersje z silnikiem wysokoprężnym. Ceny modelu w pełni elektrycznego zaczynają się od 37 900 euro (43 900 dolarów), a hybrydy typu plug-in od 44 900 euro (52 000 dolarów). Najwyższej klasy hybryda Max kosztuje 48 900 euro (56 600 dolarów).

C5 Aircross konkuruje z takimi konkurentami, jak Jeep Compass, VW Tiguan, Renault Austral, Kia Sportage, Hyundai Tucson, Ford Kuga i Skoda Karoq/Kodiaq. Znajduje się obok Opla Grandlanda i zajmuje pozycję pośrednią między Peugeotem 3008 a 5008.

Werdykt

Zmodernizowany Citroën C5 Aircross podwaja swoje mocne strony: charakterystyczną stylistykę, przestronne wnętrze i niezrównany komfort. Poświęca napęd na rzecz miękkiej jazdy i praktycznych funkcji. Zbyt lekki układ kierowniczy i powolny silnik typu „mild-hybrid” nie będą ekscytować entuzjastów, ale nie o to chodzi. Citroën zbudował rodzinny SUV, który stawia komfort ponad wszystko.

Czas pokaże, czy ta formuła odniesie sukces w segmencie konkurencyjnym, ale C5 Aircross jest jasnym wyrazem intencji: najpierw komfort, później wszystko inne.